Wąwóz Columbia River to obszar otoczony pięknymi, wiecznie zielonymi lasami, wodospadami i klifami na granicy Waszyngtonu i Oregonu wzdłóż rzeki Columbia, jest jednym z najważniejszych miejsc w kraju, gdzie można pokajtować, ponieważ panujące tu warunki uchodzą za bardzo bezpieczne dla początkujących oraz zaawansowanych riderów. 

Hood River to niewielkie miasto zlokalizowane zaledwnie godzinę drogi samochodem od Portland (gdzie macie najbliższe lotnisko PDX). Warto wypożyczyć sobie więc tam auto ponieważ pojazd jest niezbędny, aby dostać się do Hood River i na sam spot. Co ważne jeśli zaparkujesz przy samym spocie, to w zasiegu którtkiego spaceru masz do dyspozycji kilka różnych zejść do wody i miejsc w którym możesz napompować swój latawiec. Jeśli zatrzymasz się w mieście na noc to możesz być spokojny, znajdują się tu liczne restauracje i kluby, więc z pewnością nie bedziesz się nudził.

Wąwóz o którym mowa działa trochę jak naturalny tunel aerodynamiczny, wąwóz dosłownie wysysa powietrze z wybrzeża i sprawia ze często możesz plywać tu nawet na wietrze o mocy do 30 węzłów lub więcej- warto więc spakować ze sobą małe rozmiary latawców. Kapryśna bryza stanowi wyzwanie, które przyciąga entuzjastów z całego świata, aby przetestować swoje umiejętności na 16-kilometrowej otwartej rzece. W ostatnich latach wąwóz stał się również ciekawym miejscem dla początkujących kitesurferów ( za sprawą mierzei) . Kilka szkół otworzyło tu swoje punkty, znajdziesz też surf sklepy na brzegu rzeki lub wypożyczalnie sprzętu, piaszczyste plaże oraz strefa chillu. Woda jest płaska z racji obecnych tutaj łach piasku, natomiast jeśli chcesz złapać niedużą fale dobrze jest się udać do White Salmon, niestety jednak fale które występują są zaledwie falami wiatrowymi, uzależnionymi od jego mocy.

Hood River jest bazą dla wielu amerykańskich profesjonalnych kiteboarderów, w tym Colleen Carroll, Craig Cunningham i Brandon Scheid. Znajdują się tu amerykańskie siedziby kilku marek latawców, takich jak North, Slingshot i Liquid Force! Latem to miejsce przyciąga kiciurzy z całego świata. 

Tutaj w Hood wieje wiatr przez cały rok, jednak najlepiej odwiedzić to miejsce w czasie europpejskiej wiosny i lata. Sezon zaczyna się w maju i kończy we wrześniu. Zwkle moc wiatru kształtuje się na poziomie od 16knt-30knt, chociaż zdażają się dni w których wiatr jest jeszcze mocniejszy. W związku z budową tego terenu (wąwóz) zdarza się że wiatr jest mocno szkwalisty/

Ciekawą rzeczą, o której należy pamiętać odwiedzając to miejsce, jest efekt rzeki. Ponieważ prąd rzeki płynie przeciwnie do wiatru, więc nie potrzebujesz tyle wiatru, aby płynąć niż na wodzie stojącej. 

Hood River jest równeiż rajem dla miłośników przygód i przyrody, a miejscowi to bardzo aktywni ludzie. Wielu lokalnych kitesurferów to fani jezdy na rowerze górskim w niewietrzne dni. Post Canyon ma dziesiątki tras odpowiednich dla każdego poziomu rowerzystów górskich, a rowery można wypożyczyć w mieście na każdym kroku. W pobliżu miasta  znajduje się też wiele szlaków pieszych w terenie górskim. Jeśli trafi Ci się dzień bez wiatru z pewnością nie bedziesz narzekał na nudę.